Zawsze mnie ten człowiek zadziwiał. Nie mogę go rozgryśc. O co mu chodzi? Kiedyś myślałem, że tylko i wyłącznie o obecność w mediach. Od 10 kwietnia, czyli od tragedii smoleńskiej dużo się zmieniło. Palikot mimo wszystko też się zmienił. Bynajmniej nie chodzi tu o zmianę taką jaka pokazał Jarosław Kaczyński. Czyżby zrobiło się miejsce dla niego w polityce, czyżby to wyczuł i planował naprawdę budować własną partię, bo do tej pory twierdziłem, że to gra ale ostatni już nie wiem co myśleć. No cóż nie jest głupim człowiekiem, jego pomysły są bardzo populistyczne, ale trawiają do ludzi, trawiają i myślę że Ruch Pana Palikota naprawdę ma szansę zaistniec na scenie politycznej. Zobaczymy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz